Fotografią fascynuję się od dawna, ale marzę o tym aby moja praca przynosiła radość innym....

środa, 1 kwietnia 2020

Dzień pierwszy.

Wyzwanie przyjęte.
Już nie mogłam doczekać się dzisiejszego spaceru. Przygotowałam kawę w termosie, aparat i dwie karty pamięci :). Chwilkę myślałam nad wyborem obiektywu, zdecydowałam się na 24-70, 2,8 G.
W pamięci miałam wczorajszy dzień i frajdę jaką mi przyniósł. Frajdę z robienia zdjęć :)
Chwyciłam za plecak i kijki i w drogę.
W codziennych wędrówkach odnajduję wiele radości ale również to właśnie wtedy jest mój czas na rozmyślanie. Tym razem też tak było. Po kilkudziesięciu metrach zaczęłam myśleć czego oczekuję od swojej "misji". Co chcę przez to osiągnąć i jak do tego dojść. Okazuje się, że to nie łatwe pytania.
Być może za kilka dni moja odpowiedź będzie brzmieć inaczej ale dziś.... Chcę się doskonalić czyli zauważać braki, błędy we własnych  zdjęciach, szukać odpowiedzi na to dlaczego tak się stało i próbować wykonać te zdjęcia lepiej. Chcę wykonywać zdecydowanie mniej zdjęć, niech te zdjęcia będą przemyślane wręcz zaplanowane. Myślę, że to będzie trudne zadanie ale przyniesie niewymierne efekty.
Moje zdjęcie na dziś jeszcze nie jest związane z tym o czym pisałam. Dopiero dziś zaplanuję jutrzejsze zdjęcie. Dziś mam to...
" A ja mam swoją gitarę (czyt. aparat), spodnie wytarte i buty stare"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz